Większość z nas pragnie się rozwijać, choć dla każdego z nas może to mieć różne znaczenie. Większość z nas również pragnie sukcesu, choć – jak wyżej.
Cenię każde dążenie do rozwoju. Rozwoju swojej wiedzy, doskonalenia ciała, rozwoju zawodowego i osobistego. Rozwój, czyli zazwyczaj nowa wiedza, umiejętności i doświadczenia wzbogacają nas, dają możliwość innego spojrzenia na sprawy, które już dawno uznaliśmy za poznane na wylot, często przynoszą nowe znajomości i nowe możliwości. Samo dobro 🙂
A sukces? Popieram! Lubię podejście, kiedy za sukces uważamy wszystko, co się nam udało dzięki naszej wiedzy, umiejętnościom i doświadczeniu i jest to coś, co daje nam dobre samopoczucie i wspiera naszą wiarę w siebie. Jestem przekonana, że tak jest zawsze, o ile pozwolimy sobie na takie myślenie i o ile nie osiągamy sukcesu czyimś kosztem.
Przykłady sukcesów?
Mały sukces to np. podjęcie postanowienia, że codziennie będzie się ćwiczyło 10 minut i konsekwentna realizacja. Każde 10 minut ćwiczeń to sukces!
Duży sukces to np. decyzja zorganizowania dużego wydarzenia (wiadomo, że z zespołem) i dokonanie tego.
Dodam jeszcze, że niezależnie od wielkości, każdy sukces jest tak samo ważny. Spróbujcie tak myśleć, tak postrzegać swoje dokonania i doceniajcie siebie. Taka postawa sprawi, że będziecie się czuć coraz silniejsi i bardziej pewni siebie.
Mój ostatni mały sukces to uprasowanie góry rzeczy, które czekały na to dość długo. W końcu stanęłam przed tą górą, uśmiechnęłam się, pomyślałam sobie, że to będzie dobre ćwiczenie dla ramion, włączyłam energetyczną muzykę i uprasowałam górę. Jestem wielka 🙂
Mam też duży sukces: po roku przygotowań, razem z dwoma wspaniałymi kobietami, ruszamy z naszą spółką http://coachingpartnerzy.pl/. Jestem z nas dumna! Oto my: